Po drzewka za makulaturę już po raz szósty w historii powiatu mieszkańcy zgłosili się w sobotę, 3 października. Niektórzy czekali na parkingu przy bełchatowskim starostwie już od 5 rano, na cztery godziny przed oficjalnym startem akcji. Waldemar Wyczachowski, starosta bełchatowski, witając wszystkich uczestników sztandarowego, ekologicznego wydarzenia w powiecie, podziękował mieszkańcom za aktywność i cierpliwość w oczekiwaniu na swoją kolej oraz życzył satysfakcji i cieszenia się nowymi drzewkami w swoich ogródkach. Jako symbol akcji i niejako na pamiątkę kolejnej edycji starosta wsadził na zielonym skwerze obok biurowca młode drzewko.
Mieszkańcy natomiast otrzymali za makulaturę 11 tysięcy sadzonek m.in. sosen, dębów, modrzewi, świerków i jodeł oraz berberysów. Około 3500 osób przyniosło w sumie 32 tony makulatury, o 3 tony więcej niż w roku ubiegłym. Rekordzista zgromadził 330 kilogramów starych gazet i pudeł. Potrzebował do transportu ogromnego worka i lawety! Najliczniejszą grupę stanowili mieszkańcy Bełchatowa i okolicznych miejscowości. Na zbiórkę makulatury przyjechały także osoby z Zelowa, Drużbic i Ruśca.
Tomasz Głowacki, kierownik Referatu ds. edukacji ekologicznej, koordynujący przedsięwzięcie, podsumowuje tegoroczne „Drzewko za makulaturę” jako wielki sukces, mierzony wymiernymi efektami uratowanych przed wycięciem drzew czy liczbami kolejnych, nowych nasadzeń na terenie powiatu.
VI edycja akcji kosztowała budżet powiatu 45 tysięcy złotych, z czego za 43,8 tys. zł kupiono sadzonki, za pozostała kwotę torby do ich pakowania. Warto wspomnieć, że bełchatowski pomysł ma już swoich naśladowców. Nasz region partnerski, powiat stalowowolski, zachęcony naszym sukcesem, także organizuje „Drzewko za makulaturę”.
Zespół ds. Promocji
Starostwo Powiatowe w Belchatowie