28-03-2017
W tym roku w powiecie bełchatowskim strażacy 27 razy wyjeżdżali do pożarów traw. Wiosna to niestety okres, w czasie którego wiele osób bezmyślnie podpala suche trawy i zarośla, nie licząc się z konsekwencjami. Strażacy wspólnie ze starostwem i policją apelują o powstrzymanie tego procederu.
- W imieniu starosty Waldemara Wyczachowskiego dziękuję służbom ratowniczym, zwłaszcza strażakom z naszego terenu, za poświęcenie w akcjach gaszenia podpalonych łąk – mówi Jan Wionczyk, naczelnik wydziału spraw obywatelskich starostwa. - Jednocześnie apeluję o niewypalanie suchych traw, czy krzaków, bowiem powoduje to duże zagrożenie pożarowe i niszczy przyrodę.
Starostwo Powiatowe w Bełchatowie od kilku lat kontynuuje akcję „Stop wypalaniu traw!”. Kilkanaście procent wyjazdów strażaków z KPPSP w Bełchatowie do pożarów, to wyjazdy do palących się łąk i traw. Godzinna akcja jednego zastępu straży to koszt kilkuset złotych, który obciąża wszystkich podatników i niepotrzebnie absorbuje służby ratownicze.
- Obserwując nasze statystyki widzimy, że na szczęście liczba wyjazdów do palących się łąk i zarośli na naszym terenie maleje, na co zapewne ma też wpływ nasza coroczna akcja, jak i wzrastająca świadomość ludności w tym zakresie – mówi st. kpt. Krzysztof Kowalczyk, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. - Jednak zależy nam na wyeliminowaniu tego zjawiska, które nie przynosi żadnych korzyści, jedynie tworzy niebezpieczne sytuacje i angażuje niepotrzebnie udział służ ratunkowych.
W 2016 roku w Polsce powstały 36.442 pożary traw. Spłonęło 12.036 ha traw. W 2016 roku odnotowano 6 ofiar śmiertelnych i 81 rannych.
- Jest to problem również dla policji, kwalifikujemy te zdarzenia w zależności od rodzaju wykroczenia, udzielamy często asysty strażakom – mówi mł. insp. Tomasz Jędrzejczyk, I zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bełchatowie. - Aktualnie prowadzimy czynności operacyjne na terenie gminy Rusiec, gdzie poszukujemy sprawcy kilkunastu tego rodzaju podpaleń.
Wypalanie traw to bezmyślne niszczenie zieleni. Zobacz jakie przynosi szkody:
Wypalanie:
- obniża wartość plonów (o 5-8%),
- powoduje erozję gleby, wymywanie i wywiewanie jej warstwy próchnicznej, zabijany zostaje świat mikrobiologiczny gleby,
- zabija owady zapylające rośliny, np. trzmiele, pszczoły i inne owady, które warunkują rozwój roślinności łąkowej,
- niszczy miejsca lęgowe ptaków,
- płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren,
- jest przyczyną groźnych, a nawet śmiertelnych wypadków,
- powoduje pożary zabudowań,
- powoduje trudności w ruchu drogowym,
- powoduje olbrzymie, trudne do ugaszenia pożary lasów,
- powoduje zatrucie środowiska,
- generuje wysokie koszty dla budżetu państwa w związku z wyjazdami jednostek gaśniczych.
Starostwo Powiatowe w Bełchatowie od kilku lat kontynuuje akcję „Stop wypalaniu traw!”. Kilkanaście procent wyjazdów strażaków z KPPSP w Bełchatowie do pożarów, to wyjazdy do palących się łąk i traw. Godzinna akcja jednego zastępu straży to koszt kilkuset złotych, który obciąża wszystkich podatników i niepotrzebnie absorbuje służby ratownicze.
- Obserwując nasze statystyki widzimy, że na szczęście liczba wyjazdów do palących się łąk i zarośli na naszym terenie maleje, na co zapewne ma też wpływ nasza coroczna akcja, jak i wzrastająca świadomość ludności w tym zakresie – mówi st. kpt. Krzysztof Kowalczyk, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. - Jednak zależy nam na wyeliminowaniu tego zjawiska, które nie przynosi żadnych korzyści, jedynie tworzy niebezpieczne sytuacje i angażuje niepotrzebnie udział służ ratunkowych.
W 2016 roku w Polsce powstały 36.442 pożary traw. Spłonęło 12.036 ha traw. W 2016 roku odnotowano 6 ofiar śmiertelnych i 81 rannych.
- Jest to problem również dla policji, kwalifikujemy te zdarzenia w zależności od rodzaju wykroczenia, udzielamy często asysty strażakom – mówi mł. insp. Tomasz Jędrzejczyk, I zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bełchatowie. - Aktualnie prowadzimy czynności operacyjne na terenie gminy Rusiec, gdzie poszukujemy sprawcy kilkunastu tego rodzaju podpaleń.
Wypalanie traw to bezmyślne niszczenie zieleni. Zobacz jakie przynosi szkody:
Wypalanie:
- obniża wartość plonów (o 5-8%),
- powoduje erozję gleby, wymywanie i wywiewanie jej warstwy próchnicznej, zabijany zostaje świat mikrobiologiczny gleby,
- zabija owady zapylające rośliny, np. trzmiele, pszczoły i inne owady, które warunkują rozwój roślinności łąkowej,
- niszczy miejsca lęgowe ptaków,
- płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren,
- jest przyczyną groźnych, a nawet śmiertelnych wypadków,
- powoduje pożary zabudowań,
- powoduje trudności w ruchu drogowym,
- powoduje olbrzymie, trudne do ugaszenia pożary lasów,
- powoduje zatrucie środowiska,
- generuje wysokie koszty dla budżetu państwa w związku z wyjazdami jednostek gaśniczych.
Krzysztof Borowski
Rzecznik prasowy
Starostwo Powiatowe w Belchatowie
Rzecznik prasowy
Starostwo Powiatowe w Belchatowie