Powiatbełchatowski

- Dziękuję dyrektorowi łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za spotkanie i podjęcie działań w tym zakresie, co poskutkowało ustawieniem czterech ostrzegawczych znaków, na każdej stronie drogi krajowej i wojewódzkiej – mówi Waldemar Wyczachowski, starosta bełchatowski. - Jednak na tym nie kończymy wspólnych działań z wójtem Szczercowa i policją, ponieważ wnioskujemy do zarządców tych dróg o całkowitą przebudowę tego skrzyżowania, aby do wypadków już w tym miejscu nie dochodziło.

W 2017 roku Waldemar Wyczachowski, starosta bełchatowski oraz Krzysztof Kamieniak, wójt gminy Szczerców, spotkali się z Maciejem Tomaszewskim, dyrektorem oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi, aby przypomnieć o apelu samorządowców i policji (z 2016 roku) w sprawie podjęcia przez GDDKiA działań, zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa w tym newralgicznym miejscu.

- To najniebezpieczniejsze miejsce drogowe na terenie naszej gminy – mówi Krzysztof Kamieniak, wójt gminy Szczerców. - Przez szereg lat dochodziło tu do wypadków i kolizji, ginęli ludzie, dlatego od początku swojej kadencji podjąłem działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. Dopiero współpraca ze starostą i policją dała efekt w postaci ustawienia świetlnego oznakowania, co moim zdaniem poprawi bezpieczeństwo.

Z danych policji wynika, że skrzyżowanie w miejscowości Grudna należy do miejsc szczególnie niebezpiecznych. Od roku 2014 do końca września 2017 roku doszło tam ogółem do 29 zdarzeń drogowych – 16 wypadków i 13 kolizji, w których zginęły dwie osoby, a 45 osób zostało rannych. Dane wyraźnie pokazują, że jest to skrzyżowanie bardzo newralgiczne, dlatego w trosce o bezpieczeństwo na terenie powiatu bełchatowskiego starosta zdecydował się wspomóc działania wójta w tej sprawie. Pomysłem samorządowców i policji było właśnie zamontowanie przy skrzyżowaniu specjalnych urządzeń, lub wprowadzenie rozwiązań zwiększających uwagę kierowców.

- Muszę potwierdzić, że jest to czarny punkt na mapie bezpieczeństwa naszego powiatu i stojące tuż obok krzyże są wstrząsającym tego symbolem – mówi mł. insp. Tomasz Jędrzejczyk, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bełchatowie. - Najgorszym rokiem jeśli chodzi o liczbę zdarzeń w Grudnej był rok 2015, kiedy odnotowaliśmy tutaj 8 wypadków, w których 12 osób zostało rannych, a jedna poniosła śmierć na miejscu. Naszym zdaniem to skrzyżowanie powinno zostać przebudowane i powinien tutaj pojawić się ruch okrężny, który automatycznie zmniejszy prędkość samochodów i zminimalizuje ryzyko wypadków. Wstawienie obecnie aktywnego oznakowania ostrzegawczego na pewno wzmoże uwagę kierowców, co jest tutaj kluczowe.

W bełchatowskiej komendzie policji dwa lata temu powołano specjalny zespół, który bada przyczyny każdego drogowego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Skrzyżowanie w Grudnej zostało poddane analizie śledczych, którzy badając także wcześniejsze wypadki w tym miejscu, wertując zeznania świadków, stwierdzili, że uczestnikami najtragiczniejszych zdarzeń byli kierowcy okazjonalnie przejeżdżający przez to skrzyżowanie, którzy prawdopodobnie nie zauważali, że muszą ustąpić pierwszeństwa pojazdom na drodze krajowej lub źle oceniali odległość i szybkość pojazdów mknących po „krajówce”, mimo obowiązującego tam ograniczenia prędkości do 70 kilometrów na godzinę. Podczas ostatniego wypadku w Grudnej, uchwyconego przez monitoring jednej z firm, kierowca wyjeżdżający z podporządkowanej drogi wojewódzkiej wjechał wprost pod auto pędzące „krajówką” z prędkością około 150 kilometrów na godzinę. Nie miał żadnych szans...