W dniach od 15 do 28 lipca 2012 roku odbyły się kolonie letnie w Karwi dla 51 osób zorganizowane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa w Bełchatowie. Inicjatywa ta ma już wieloletnią tradycję.
Uczestnicy wyjątkowo aktywnie spędzili wakacyjny czas. Oprócz kąpieli i plażowania organizowane były różnorodne imprezy, w których wszyscy chętnie uczestniczyli. Odbyło się wiele konkursów: plastyczne („Morze nasze morze”, „Rzeźba w piasku”, „Pocztówka znad morza”), muzyczne (piosenka kolonijna, „Mam talent”), wiedzy np. „Jeden z wielu”. Był czas także na rozgrywki i zawody sportowe na plaży i boisku „Orlik”. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się tzw. chrzty i śluby kolonijne, pokaz mody, wybory miss i mistera oraz podchody.
Ważnym wydarzeniem było spotkanie z pracownikami Straży Granicznej we Władysławowie, którzy zaprezentowali umiejętności psów tropiących narkotyki i materiały wybuchowe oraz przeprowadzili pogadankę nt. zachowania się w sytuacjach niebezpiecznych. Wieczorami odbywały się dyskoteki, ogniska z pieczeniem kiełbasek, a także spacery brzegiem morza i podziwianie zachodu słońca.
Jedną z atrakcji kolonii były wycieczki autokarowe. Dzieci zwiedzały latarnię morską w Rozewiu, Półwysep Helski, fokarium. W Gdańsku spacerowały po Długim Targu, podziwiały zabytkowe kamienice, posąg Neptuna, średniowieczny żuraw drzemiący u brzegu Motławy. Podczas rejsu statkiem poznały historię Gdańska, widziały stocznię i olbrzymie statki, stadion PGE ARENA. Dowiedziały się o bohaterskich czynach żołnierzy na Westerplatte z czasów II wojny światowej. Pod znanym pomnikiem wykonały pamiątkowe zdjęcia. Były w pięknym ogrodzie w Oliwie, palmiarni i katedrze, gdzie w skupieniu wysłuchały koncertu organowego. Osobliwością organów są ruchome dekoracje – gwiazdy, trąby i dzwonki aniołów włączane w trakcie gry.
Uczestnikami kolonii było również 9 wychowanków Placówki Opiekuńczo – Wychowawczej Domu Dziecka w Dąbrowie Rusieckiej. Dzięki pomocy finansowej i rzeczowej wielu ludzi dobrego serca marzenia dzieci o wypoczynku nad morzem stały się rzeczywistością.
Wszystkim osobom i firmom, które wsparły zorganizowanie kolonii pragnę bardzo serdecznie podziękować za okazaną pomoc i serce.
Lidia Szymańska - kierownik kolonii